Czy ceny domów powinny spaść? „Nie” – mówi nowy minister mieszkalnictwa Kanady

Nowy minister mieszkalnictwa Kanady powiedział w środę, że rozwiązaniem kryzysu mieszkaniowego w Kanadzie jest większa podaż mieszkań, a nie spadek ich cen .
Gregor Robertson, były burmistrz Vancouver, który we wtorek został zaprzysiężony na ministra mieszkalnictwa w nowym gabinecie premiera Marka Carneya, wziął udział w pierwszym posiedzeniu nowego gabinetu w środę.
Zapytany przez reporterów, czy uważa, że ceny domów muszą spaść, odpowiedział: „Nie, myślę, że musimy zapewnić większą podaż i upewnić się, że rynek jest stabilny”.
Robertson powiedział, że jego praca na stanowisku ministra mieszkalnictwa będzie skupiona na zwiększaniu podaży niedrogich mieszkań w Kanadzie.
„Musimy dostarczać więcej mieszkań w przystępnej cenie. Rząd Kanady nie buduje mieszkań w przystępnej cenie od lat 90. i stworzyliśmy ogromny niedobór w całej Kanadzie” – powiedział.
„Właśnie tam jest teraz największa potrzeba i bardzo mnie cieszy, że premier i nasze obecne zaangażowanie w rządzie polega na podwojeniu liczby budynków i skupieniu się na kwestiach przystępnych cenowo”.

Lider Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre we wtorek obwinił Robertsona o wysokie ceny domów w Vancouver.

„Jeśli to jest nowa krew, którą pan Carney wnosi do gabinetu, to niestety dla Kanadyjczyków nic się nie zmieni, a rola Partii Konserwatywnej będzie ważniejsza niż kiedykolwiek” – powiedział Poilievre.
We wtorek Carney’a zapytano, dlaczego Robertson, którego kadencja na stanowisku burmistrza była świadkiem gwałtownego wzrostu cen nieruchomości w Vancouver, był właściwym kandydatem na ministra mieszkalnictwa.
Zapytano go, czy nominacja ta jest sygnałem, że rząd nie chce, aby ceny nieruchomości spadły.
„Byłoby bardzo trudno wyciągnąć taki wniosek” – odpowiedział Carney.
„Ze wszystkiego, co powiedziałem i jakie są nasze priorytety, mamy silne poglądy na temat mieszkalnictwa, bardzo jasną politykę opracowaną z wieloma członkami zespołu, w tym z panem Robertsonem. I jestem podekscytowany, że jest w nowej roli, ponieważ wnosi rodzaj doświadczenia, którego potrzebujemy, aby zająć się niektórymi aspektami tego problemu”.
Były premier Justin Trudeau powiedział we wrześniu 2023 r., że ceny muszą przestać rosnąć.
„ Myślę, że jedną z rzeczy, które wiemy, jest to, że ceny, ceny domów, nie mogą dalej rosnąć” – powiedział wówczas Trudeau. „To niesprawiedliwe wobec młodych ludzi, którzy czują, że miasta odwracają się od nich, gdy mieszkania są tak drogie. Młodzi ludzie czują, że miasta ich nie chcą. Czują, że nie mogą odnieść sukcesu ” .
Jednak w zeszłym roku Trudeau stwierdził również, że nieruchomości muszą zachować swoją wartość.